wtorek, 17 grudnia 2013

Przede wszystkim pierwsze wrażenie

To był jeden z tragiczniejszych dni w minionym czasie, na szczęście już się skończył – teraz odpoczynek, czyli surfowanie w sieci. Kurczę, powinnam się uśmiechać, lecz niepokoi mnie mój staw skokowy, który uniemożliwia mi jazdę na rowerze z Martą. Spójrzcie, co dziś interesującego można kupić w necie. Piszcie, jeśli macie ochotę komentować mój post. Fotografie pochodzą z: wielkiedomy.wordpress.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz